Opublikowany przez: LwiaMatka 2019-06-30 22:50:10
Autor zdjęcia/źródło: Karmienie niemowlaka butelką @Pixabay
Każdy rodzic zadaje sobie to pytanie: czy dziecku musi się odbić po jedzeniu? Co ciekawe, ta niepewność pojawia się nie tylko przy pierwszym dziecku, ponieważ zdarza się, że pierworodne zawsze potrzebowało odbicia po karmieniu, a drugie denerwuje się, bo sobie słodko usnęło podczas posiłku, a rodzice na siłę je noszą, klepią i budzą, by w końcu usłyszeć ten upragniony odgłos.
Odbijanie jest zjawiskiem fizjologicznym, u dzieci i u dorosłych. W trakcie odbicia dochodzi do uwolnienia zbyt dużej ilości powietrza znajdującego się w przewodzie pokarmowym, które odbywa się z charakterystycznym odgłosem. Z odbijaniem się po jedzeniu u dzieci bywa tak różnie, jak z innymi procesami fizjologicznymi. Jednym odbija się od razu i po każdym posiłku, innym tylko po karmieniu w ciągu dnia, jeszcze innym sporadycznie lub nigdy.
Odbijanie się po jedzeniu jest procesem naturalnym i jak najbardziej normalnym, mimo "dyskusyjnego" odgłosu. Nie ma znaczenia czy niemowlak jest karmiony piersią czy butelką. W czasie karmienia piersią, bobas sam robi sobie przerwy co kilka minut i podczas zmiany piersi, pozbywając się nadmiaru połkniętego powietrza. W czasie karmienia butelką, to dorośli powinni pamiętać o zrobieniu kilku krótkich przerw.
Na ilość połykanego z jedzeniem powietrza, oprócz techniki jedzenia, wpływ może mieć też pozycja w trakcie posiłku. Nawet podczas karmienia piersią źle ułożone dziecko oprócz mleka może połykać powietrze. Jeśli natomiast karmisz maluszka butelką, wybieraj taką, która ma odpowietrzanie.
Nadmierne połykanie powietrza zdarza się także, kiedy bobas jest wyjątkowy głodny, podekscytowany lub niespokojny. Z drugiej strony, po karmieniu nocnym, kiedy dziecko jest zaspane, je znacznie spokojniej i wtedy nie ma potrzeby odbijania.
Najlepszą metodą jest obserwowanie własnego maluszka, jak je i jak zachowuje się po karmieniu – jeśli jest spokojny i chce spać, możesz mu na to pozwolić układając go na boczku – nigdy na plecach, żeby nie doszło do zakrztuszenia.
Najlepiej jednak, jak zawsze w sytuacjach co do których masz wątpliwości, porozmawiać z doradcą laktacyjnym, położną lub pediatrą.
Czasem widzisz, że dziecko po karmieniu jest niespokojne, bo może mu się odbić. Tych 5 pozycji trzymania maluszka, to ułatwi:
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.